Dawno mnie nie było, ale nie próżnowałam i przybyło kilka nowych par kolczyków. Dzisiaj zaprezentuję Wam jedne z nich. Nazwę dla nich wymyślił mój mąż, bo przypominają mu węża, głowa zrobiona z drobnych koraliczków a ogon wije się pomiędzy kamyczkami.
Rzeczywiście kusi kolorami:)
OdpowiedzUsuńprzepiękne! takie fantazyjne! super kolorki :)
OdpowiedzUsuń